Pieniądz do 1939

I Wojna Światowa 1914 – 1918

Po rozpoczęciu działań wojennych waluty państw zaborczych nadal pozostały w obiegu.

Na początku okupacji władze niemieckie wprowadziły stosownymi obwieszczeniami na zajętych terenach Królestwa Polskiego kursy urzędowe, po których miały być obowiązkowo przyjmowane korony austro-węgierskie i marki niemieckie. I tak do 15 listopada obowiązywała relacja 100 marek = 60 rubli i 100 koron = 45 rubli, a od 16 listopada relację zmieniono na 100 rubli = 150 marek, za wyjątkiem kursu rubla w złocie, który pozostał na poziomie parytetu.

Z polskiego punktu widzenia istotna zmiana nastąpiła dopiero 9 grudnia 1916 roku, kiedy to na okupowanych przez Niemcy terenach Królestwa Polskiego wprowadzono do obiegu markę polską (odpowiadającą 1:1 marce niemieckiej), ale emitowaną przez Polską Krajową Kasę Pożyczkową działającą w oparciu o decyzję władz okupacyjnych. Z dniem 26 kwietnia 1917 roku stała się ona na tych terenach jedynym prawnym środkiem płatniczym, choć ruble rosyjskie nadal pozostawały w faktycznym obiegu, a na terenach zajętych przez armię austriacką były w obiegu korony. Pokrycie dla całej emisji markami niemieckimi gwarantowały Niemcy.

50marek_1917

Marki polskie PKKP emisja okupacyjna 50 marek polskich

Żeby jednak nie było zbyt prosto to dodatkowo władze niemieckie uruchomiły specjalną agendę Banku Wschodniego SA (Ostbank für Handel und Gewerbe) czyli Kasę Pożyczkową dla terenów wschodnich (Darlehnskasse Ost – Ostbank für Handel und Gewerbe) która emitowała banknoty najpierw w walucie rublowej (miejsce emisji: Poznań, tekst także po polsku), a później markowej (miejsce emisji: Kowno). Były one przeznaczone do obiegu na terenach tzw. Ober-Ost których część znalazła się później w granicach Polski. Z punktu widzenia przepisów o przerachowaniu zobowiązań prywatno-prawnych ostmarki traktowano jako równe markom niemieckim, a ostruble jako równe 2 markom niemieckim. Te “waluty” obiegały na terytorium krajów bałtyckich do czasu wprowadzenia ich własnych walut narodowych. W Polsce ich obieg zakończył się w 1920 roku z wyjątkiem terenu Wileńszczyzny (tzw. Litwa Środkowa) gdzie obiegały samodzielnie, a później wspólnie z marka polską do 1923 roku.

 1000_ost_markBilet Wschodniej Kasy Pożyczkowej 1000 “ost” marek, Kowno 1918

10_ost_rubelBilet Wschodniej Kasy Pożyczkowej 10 “ost” rubli, Poznań 1916

10_ost_rubel_rv10 “ost” rubli, Poznań 1916, strona odwrotna, z tekstem w języku polskim

Dla porządku należy też wspomnieć o emisjach efemerycznego Państwa Ukraińskiego, które istniało pomiędzy listopadem 1917 i czerwcem 1920, a swoim zasięgiem na różnych etapach swojego istnienia obejmowało tereny, które po Traktacie Ryskim znalazły się w granicach Rzeczpospolitej. Emitentem tych pieniędzy było Ukraińska Republika Ludowa [Украинская народная республика] oraz Państwo Ukraińskie [Украинская Держава]. Emitowano banknoty w karbowańcach i grzywnach. Karbowaniec = 2 grzywnom był początkowo równy rublowi rosyjskiemu. Jego kurs we wrześniu 1918 wynosił 4 korony austro-węgierskie lub 2,30 marek niemieckich. Pierwsze emisje karbowańców miały nawet napisy po polsku.

Ostatnie wzmianki o ukraińskich walutach świadczące o ich związkach z Polską znajdują się w Rozporządzeniu Prezydenta RP z dnia 24 października 1934 O  przerachowaniu niektórych należności. Dla potrzeb waloryzacji zobowiązań ustala ono relację 1 rubel rosyjski = 1 karbowaniec = 2 grzywny = 2,16 marek polskich.

Niedostatek monety zdawkowej i emisje centralne drobnych odcinków oraz emisje lokalne tak zwanego pieniądza zastępczego

Powszechnym zjawiskiem jakie dało się zaobserwować od samego początku działań wojennych był notoryczny brak drobnych nominałów, co wynikało z tezauryzacji monet. Najpierw z obiegu zniknęły monety złote, nieco później srebrne, a na końcu zaczęły znikać nawet drobne nominały bite w niklu, miedzioniklu, miedzi i brązie. Zgodnie z prawem Kopernika-Greshama gorszy pieniądz wypierał z obiegu ten dobry, który był tezauryzowany. Władze emisyjne starały się temu jakoś zaradzić poprzez wypuszczanie na rynek banknotów lub biletów skarbowych o małych nominałach, w tym nawet “groszowych”. W Austrii w obiegu pojawiły się banknoty o nominałach 1 i 2 Korony:

2kr

W Nieczech bilety Kas Pożyczkowych Rzeszy o nominale 1, 2, 5 i 10 marek:

2mdarlehen

W Rosji zaś bilety skarbowe o kopiejkowych nominałach, w tym także w formie znaczków pocztowych drukowanych na grubszym papierze, na których odwrocie umieszczono klauzulę “ma prawo obiegu na równi z monetą miedzianą”.

50kop

3koiejki_znaczek

W końcowej fazie wojny w Niemczech dopuszczono do obiegu nawet kupony odsetkowe od obligacji państwowych (kupony od obligacji pożyczek wojennych Rzeszy z lat 1915-1918 płatne 2 stycznia 1919 oznaczone literą “q“, a w Rosji po rewolucji dopuszczono do obiegu według wartości nominalnej obligacje pożyczek państwowych i kupony odsetkowe od tych obligacji.

Jednak emisje centralnych władz nie zaspokoiły całego popytu na drobne nominały, a powstałą w ten sposób lukę zaczęły wypełniać lokalnie różne surogaty pieniądza. Był to tak zwany pieniądz zastępczy znany też pod niemiecką nazwą notgeld, emitowany przez lokalne samorządy, miasta, a nawet firmy i osoby prywatne. Liczba emitentów różnego rodzaju bonów nie jest znana, ale idzie w tysiące jeśli nie w dziesiątki tysięcy. Bony te opiewały początkowo na drobne nominały i zastępowały monety zdawkowe, które znikły z obiegu, ale zdarzały się emisje większych odcinków jeśli było na nie lokalne zapotrzebowanie. Emitowano je zarówno w postaci papierowej jak i metalowej. Przykład jednego z takich bonów zamieszczam poniżej:

5rubli_lodz-9165 rubli, Łódź, emisja prywatna z 1915 roku gwarantowana przez duże lokalne firmy.

W latach 1914-1923 emisje pieniądza zastępczego były w Europie zjawiskiem powszechnym. Prym w produkcji notgeldów wiodły Niemcy i Austria, ale pojawiały się też tam gdzie obrót gotówkowy był dobrze rozwinięty, a centralne instytucje emisyjne działały bardzo sprawnie. Zdecydowana większość emisji to typowe bony, ale zdarzają się wśród nich ciekawostki w postaci bezprocentowych obligacji o niskich nominałach. Wynikało to zapewne z obowiązującego prawa, które często zakazywało emitowania typowych znaków pieniężnych, ale dopuszczało emitowanie obligacji przez lokalne władze i samorządy. Emisje z lat 1914-1918/19 wynikały z realnych potrzeb lokalnego rynku. Te późniejsze (zazwyczaj o bardzo bogatej szacie graficznej) to często produkcja “pod kolekcjonerów”.

Ze względu na wzrost emisji bez odpowiedniego pokrycia waluty państw zaborczych ulegały z biegiem czasu deprecjacji. W złocie ceny wprawdzie rosły ale dosyć powoli, za to niewymienialny już wtedy papier systematycznie taniał. I tak na przykład papierowy rubel 1 stycznia 1916 roku był warty 60 kopiejek w złocie, a 1 stycznia 1917 roku już 38 kopiejek w złocie. Podobne procesy dało się zaobserwować w przypadku marki i korony, przy czym kurs tej ostatniej dosyć szybko spadał także wobec marki niemieckiej z parytetowych 85 fenigów początkowo do 75, a potem do 70 fenigów po czym ustabilizował się na tym poziomie. W odniesieniu do kursu dolara w roku 1914 wyglądało to tak: 1$ ~ 5K / 4,20 M / 1,95 R ,a w roku 1917 1$ ~ 8,90K / 5,77 M / 7,56 R (Zainteresowanych szczegółami odsyłam np. do opracowania Banking and Monetary Statistics 1914 – 1941 opublikowanego w 1943 roku przez Amerykański FED).

 

Czytaj dalej >>>>>

← Papiery