Rumunia, czyli z Galicji na Węgry
Wycieczka do Rumunii, w trakcie której przejechałem przez jej niewielki kawałek, czyli rejon zwany po węgiersku Marmarosz lub po rumuńsku Maramures.
Po drodze przekroczyłem 3 obecne granice państwowe (Polska-Słowacja, Słowacja- Węgry i Węgry-Rumunia) i kilka historycznych: w Sandomierzu na Wiśle dawną granicę państwową pomiędzy Królestwem Polskim (Cesarstwem Rosyjskim) i Galicją (Austro-Węgrami), następnie w Barwinku granicę administracyjną pomiędzy Galicją i Królestwem Węgier.
Marmarosz był bowiem dawniej częścią Królestwa Węgier, ale po I Wojnie Światowej na mocy traktatu w Trianon obszar ten został przyłączony do Rumunii. W okresie 1920-1939 był to rejon pogranicza Czechosłowacji, Polski i Rumunii, w 1939 na krótko Węgier i Polski, w latach 1945-1990 Rumunii i ZSRR, a dzisiaj Rumunii i Ukrainy.
Na przedwojennej mapie tego regionu (Polska mapa WIG z lat trzydziestych) doskonale widać granicę pomiędzy Czechosłowacją, Polską i Rumunią.
Dawny Triplex PL-CS-RO na szczycie Stohu istniejej z resztą do dzisiaj, tyle że nie jest już trójstykiem tylko słupkiem na granicy Rumunii i Ukrainy:
Był to (i nadal jest) narodowościowy kocioł w którym mieszały się od zawsze różne nacje. Dzisiaj na tych terenach można spotkać Rumunów, Węgrów, Ukraińców, Rusinów, Cyganów (wiem, wiem, termin politycznie niepoprawny, ale logicznie poprawny, bo tak ta nacja się od zawsze po polsku nazywała) i pewnie jeszcze przedstawicieli kilku innych narodowości.
<p></p>
Galeria zdjęć: