O pieniądzu pełnowartościowym
Mogło by się wydawać, że od czasu zawieszenia wymienialności dolara na złoto pieniądz pełnowartościowy w obrocie nie występuje, ale systematyczny spadek siły nabywczej tego czegoś, co umownie nazywamy dzisiaj pieniądzem papierowym ma taki skutek, że od czasu do czasu pojawia się w obrocie pieniądz wręcz nad-wartościowy, którego wartość wewnętrzna jest wyższa niż jego wartość nominalna. Zazwyczaj dotyczy to monet, choć w warunkach skrajnie wysokiej hiperinflacji występują też “nad-wartościowe” banknoty, tak jak w 1923 roku w Niemczech, w 1946 roku na Węgrzech, a ostatnio zdaje się w Zimbabwe. Dużo jednak łatwiej zaobserwować zjawisko “nad-wartościowości” pieniądza w przypadku monet.
Ciekawym współczesnym przykładem pieniądza “nad-wartościowego” są polskie obiegowe monety o nominale 1 grosza i 2 groszy bite w latach 1990 – 2014:
Zgodnie z informacjami podanymi na stronie NBP są one wykonane z mosiądzu manganowego zawierającego 59% miedzi, 40% cynku i 1% manganu dzięki czemu ich wartość wewnętrzna jest dzisiaj znacznie wyższa od wartości nominalnej:
1 grosz to 1,64 grama mosiądzu, a gram mosiądzu w skupie złomu jest warty 1,10 grosza (obecna cena skupu to ~11 złotych za 1 kilogram żółtego mosiądzu), zatem metal zawarty w monecie o nominale 1 grosza jest wart 1,80 grosza 🙂
Dla monety 2 groszowej kalkulacja jest mniej korzystna bo metal w niej zawarty można sprzedać za 2.34 grosza, ale nadal jest to więcej niż wartość nominalna tej monety. Dopiero 5 groszówka jest warta jako metal mniej niż nominał, bo tylko 2.85 grosza.
Prawa ekonomii robią jednak swoje, zatem występowanie pieniądza nad-wartościowego w obrocie ma zawsze charakter przejściowy i dosyć szybko znika on z obiegu. Nasz narodowy emitent czyli NBP już dawno się połapał w tym że do interesu dokłada, a tzw. “żółty” bilon znika z obiegu i do kas banku nie wraca, a że żaden emitent nie lubi ujemnej marży emisyjnej to zmieniono stop z którego bity jest drobny bilon i monety 1, 2 oraz 5 groszowe bite od 2014 są wykonane z taniej stali pokrytej cienką warstwą mosiądzu, a ich wartość wewnętrzna jest zdecydowanie niższa niż nominalna. W odróżnieniu od “nad-wartościowych” groszy te “pod-wartościowe” są przyciągane przez magnes, zatem łatwo je odróżnić nawet jeśli nie zwrócimy uwagi na zmieniony nieco projekt graficzny nowych groszy.