Bank Polski SA

Bank Polski SA utworzono 15 kwietnia 1924 roku jako spółkę akcyjną z kapitałem 100.000.000 złotych. Rozpoczął on działalność w dniu 28 kwietnia 1924 roku. Jest to tak zwany II Bank Polski. Jego prekursorem był Bank Polski założony przez Franciszka Ksawerego Druckiego-Lubeckiego w 1828 roku w Królestwie Polskim, który działał do 1884 roku i został ostatecznie zlikwidowany w 1894.

Akty prawne związane z założeniem i działalnością Banku Polskiego SA:

  1. Ustawa z dnia 11 stycznia 1924 r. o naprawie Skarbu Państwa i reformie walutowej
  2. Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 20 stycznia 1924 r. w przedmiocie ustanowienia statutu dla banku emisyjnego.
  3. Obwieszczenie Ministra Skarbu z dnia 15 kwietnia 1924 r. w przedmiocie rozpoczęcia czynności przez Bank Polski.
  4. Obwieszczenie Ministra Skarbu z 2 maja 1939 roku o ogłoszeniu jednolitego tekstu statutu Banku Polskiego (ostanie zmiany)

3610Akcja Banku Polskiego SA I emisji z 1924 roku

Ostatni opublikowany oficjalny stan rachunków Banku Polskiego na dzień 10 sierpnia 1939 roku wykazywał:

  1. złoto 444.105.859,05
  2. dewizy 11.156.888,53
  3. obieg biletów 1.898.753.050,00

a ostatnie opublikowane prowizoryczne dane finansowe Banku Polskiego jakie znalazłem w Monitorze Polskim Numer 193 z 24 sierpnia 1939 roku (na 20 sierpnia 1939):

  1. zapas złota 443,3 miliona złotych
  2. dewizy 11,5 miliona złotych
  3. obieg biletów bankowych 1.928,5 miliona złotych
  4. stopa dyskontowa 4,5%
  5. stopa lombardowa 5%
  6. bilon srebrny 384,2 miliona złotych, bilon niklowy i brązowy 125,8 miliona złotych; razem bilon 510 milionów złotych.
  7. cena złota za 1g => 5,9244 złotego
  8. kurs dolara 5,3050/5,3300 zł/$.

Z uwagi na tezauryzacje bilonu z dniem 26 sierpnia 1939 roku wprowadzono do obiegu duże ilości biletów bankowych o nominale 10 złotych (em. 20 lipca 1926 i 20 lipca 1929), 5 złotych (em. 2 stycznia 1930) oraz 2 złote (em. 26 lutego 1936). Uruchomiono też kasy banku umożliwiając zamianę większych odcinków na drobne aby zaradzić brakowi drobnych odcinków w obiegu.

Na początku września 1939 roku Bank Polski ewakuował się wraz z personelem i prawie całym zapasem złota przez Rumunię do Francji, a później do Wielkiej Brytanii. Pomimo ewakuacji banku centralnego jego banknoty nadal pozostawały w obiegu na terenie Polski w jej granicach z 31 sierpnia 1939 roku – ostatecznie wycofano je w 1940 roku. Odbywało się to różnie w zależności od tego, kto dany obszar zajął.

W czasie wojny Bank Polski nie prowadził działalności emisyjnej choć przygotowano zapasy banknotów, które miały być wprowadzone do obiegu po wyzwoleniu Polski. Ze względu na zmiany ustrojowe Bank Polski po wojnie nie podjął działalności i został zlikwidowany, ale najpierw po jego “powrocie” z emigracji został przez komunistów oskubany ze wszystkich aktywów. Wyjątkowo (ze względu na aktywa zagraniczne i międzynarodowe implikacje) zrobiono to w w białych rękawiczkach:

  1. na mocy Dekretu z dnia 11 kwietnia 1947 r. o wypuszczeniu biletów skarbowych w dolarach Stanów Zjednoczonych Ameryki. (Dz.U. 1947 nr 32 poz. 146) oraz Rozporządzenia Ministra Skarbu z dnia 21 czerwca 1947 r. o wypuszczeniu biletów skarbowych w dolarach Stanów Zjednoczonych Ameryki. (Dz.U. 1947 nr 49 poz. 255) wypuszczono specjalną serię bonów skarbowych denominowanych w dolarach USA. Bony te były oprocentowane na 1% i imienne, ich zbycie wymagało zgody Ministra Skarbu, a emisja wyniosła ~70 milionów dolarów.
  2. Bank Polski zgodnie ze swoim statutem mógł nabywać papiery skarbowe, więc “nabywał” te bony za złoto które posiadał. I tak w końcu zamieniono całe złoto będące w dyspozycji Banku Polskiego na kwitki wystawione przez gołodupca.
  3. na podstawie Dekretu z dnia 27 lipca 1949 o zaciąganiu nowych i określeniu wysokości nie umorzonych zobowiązań pieniężnych (Dz.U. RP 1949.45.332) przerachowano owe kwitki denominowane w dolarach na złote po wysoce niekorzystnym kursie. Z dużym prawdopodobieństwem był to kurs 5,30 zł za 1 dolara (dekret mówił o kursie NBP stosowanym przy rozrachunkach z tytułu zagranicznych obrotów towarowych, a ten był ustawiony na fikcyjnym i bardzo niskim poziomie co z uwagi na barterowy charakter wymiany nie miało większego znaczenia przy zawieraniu takich transakcji). Czyli z $70.000.000 zrobiło się 371.000.000 złotych wartych po wolnorynkowym kursie ~$350.000.
  4. w wyniku reformy pieniężnej z 1950 roku wcześniejsze należności z bonów skarbowych “zdenominowano” 100:1 czyli na na 3.710.000 złotych, wartych po reformie pieniężnej z 1950 roku $927.500 po kursie oficjalnym (4 złote = 1 dolar), a po kursie wolnorynkowym zapewne około $40.000. Czyli z całego zapasu przedwojennego złota zapewne zrobiły się niecałe 4 miliony “zreformowanych” złotych. Niby sporo, ale biorąc pod uwagę rozmiar firmy i zakres możliwych roszczeń likwidacyjnych to były grosze.
  5. na podstawie zarządzenia Ministra Finansów postawiono Bank Polski SA w stan likwidacji z dniem 16 października 1951.
  6. decyzją Ministra Finansów z dnia 7 stycznia 1952 roku uznano Bank Polski za zlikwidowany bez przeprowadzania postępowania likwidacyjnego dlatego, że sumy pozostające do dyspozycji nie były wystarczające żeby pokryć koszty likwidacji w normalnym trybie.

To że w 1952 roku sumy pozostające do dyspozycji likwidatora Banku Polskiego nie były wystarczające żeby pokryć koszty likwidacji w normalnym trybie akurat było prawdą, bo spółka praktycznie majątku nie posiadała, normalna likwidacja była by bardzo skomplikowana ze względu na to, że akcjonariat był rozproszony, a roszczenia mogli by też zapewne składać posiadacze banknotów Banku Polskiego, jako że zostały one wycofane i unieważnione na mocy rozporządzeń władz okupacyjnych, które w świetle prawa międzynarodowego (jak i polskiego) były nielegalne.

Jak widać zachowując pozory praworządności ze spółki akcyjnej jaką był Bank Polski wyprowadzono wszystkie aktywa, a Skarb Państwa działał w tym przypadku na szkodę spółki i jej akcjonariuszy. I nadal jest to temat tabu bo w literaturze tematu (nawet współczesnej) mechanizm ograbienia Banku Polskiego z majątku jest pomijany milczeniem.

Nie wiadomo ile dokładnie złota sprzedano. Opierając się na ostatnich oficjalnie ogłoszonych danych, 20 sierpnia 1939 roku Bank Polski dysponował złotem wartości 443,3 miliona złotych, co odpowiada 74.826,1427 kg, czyli niecałym 75 tonom, z czego chyba nie wszystko udało się ewakuować z kraju. Ta ilość złota w 1947 roku odpowiadała by $ 84.200.009,50 (według parytetu $35 za uncję). Biorąc pod uwagę to, że nie całe złoto udało się ewakuować i że część (co najmniej 2,5 miliona dolarów) wykorzystano na finansowanie bieżących wydatków Rządu Emigracyjnego, oraz że z tej puli wypłacono po wojnie Anglikom 3 miliony funtów w zlocie tytułem zwrotu kosztów utrzymania polskiej armii (~12 milionów dolarów @ $4,03 za funta), to zostajemy z kwotą niecałych 70 milionów dolarów, co idealnie koresponduje z planowaną na 70 milionów dolarów wysokością emisji dolarowych bonów skarbowych z 1947 roku. Tyle że nie wiemy jaka ta emisja w rzeczywistości była – ta informacja dała by pogląd na to, ile faktycznie złota wyprowadzono z Banku Polskiego po 1945 roku.

Nie wiemy też na co poszły pieniądze ze sprzedanego złota, bo ówczesny kadłubowy zarząd Banku Polskiego podpisywał zlecenia sprzedaży złota w ciemno. Pytanie czy faktycznie wykorzystano je głównie na cele związane z odbudową zniszczonego kraju (jak to pisze w swoich wspomnieniach Zygmunt Karpiński, choć jak by napisał coś innego, to by mu cenzura tego nie puściła), czy też raczej poszły na utrwalanie importowanej z Sowietów władzy ludowej? Tego już się chyba nigdy nie dowiemy.

← Papiery